Dr Dorota Frączek
Maj 2020
CZY CHIPY SĄ PRZEPOWIEDZIANE W APOKALIPSIE ŚW. JANA i czy zwiastują
KONIEC ŚWIATA?
Od czasów Jezusa sądzono, że koniec świata
jest bliski niech za przykład posłużą słowa z listu do Hebrajczyków 10,37 37 „Jeszcze
bowiem za krótką, za bardzo krótką chwilę
przyjdzie Ten, który ma nadejść, i nie spóźni się.”
przyjdzie Ten, który ma nadejść, i nie spóźni się.”
Nastroje apokaliptyczne towarzyszyły
ludziom właściwie od zawsze, również dzisiaj spotyka się bardzo często
przeświadczenie, że koniec świata jest już bliski. Nastroje takie wzmagają się
najczęściej kiedy na świecie dzieje się dużo zła moralnego lub występuje po
sobie w dość krótkim czasie seria wojen lub kataklizmów. Niewątpliwie ci
domorośli prorocy inspirują się ewangelią św. Mateusza (24:5-8) Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i
będą mówić: Ja jestem Mesjaszem. I wielu w błąd wprowadzą. Będziecie słyszeć o
wojnach i o pogłoskach wojennych; uważajcie, nie trwóżcie się tym. To musi się
stać, ale to jeszcze nie koniec! Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i
królestwo przeciw królestwu. Będzie głód i zaraza, a miejscami trzęsienia
ziemi. Lecz to wszystko jest dopiero początkiem boleści”.
Nie tylko usiłują przewidzieć koniec
świata, ale również przewidują różne wydarzenia i w tym celu posiłkują się
apokalipsą św. Jana. Wszystko po to żeby stać się świadkami tych zapowiadanych
dziejów.
O czym jest Apokalipsa?
Niektórzy niesłusznie sądzą, że Apokalipsa
odnosi się do konkretnych wydarzeń w przyszłości i usiłują znaleźć obecne
wydarzenia w opisie ostatniej księgi NT. Tymczasem Apokalipsa nie ma charakteru
profetycznego na wzór ksiąg prorockich ST (a jedynie pewne wspólne elementy jak np. sposób narracji czyli autor księgi powtarza "i ujrzałem") a to oznacza, że nie znajdziemy w
niej zapowiedzi konkretnych wydarzeń, które miałyby mieć miejsce w konkretnym
czasie.
Apokalipsa jest księgą opisującą tryumf
Kościoła. Zwycięstwo Baranka nad szatanem. Barankiem tym jest Jezus Chrystus. Z
jednej strony to zwycięstwo już się dokonało na Krzyżu i ono jest obiektywne i
przesądzone a z drugiej strony każdy
człowiek musi dać osobistą odpowiedź czy chce przylgnąć do zwycięskiego Baranka
czy nie. Choć w Apokalipsie opisywane są
różne złe wydarzenia jak wojny, głód, niesprawiedliwość itd. to pomimo tego
jest to księga radosna. Ukazuje bowiem Boga jako jedynego Pana całego kosmosu i
nic na co by nie przyzwolił nie może się wydarzyć. Opisów wydarzeń z Apokalipsy nie należy utożsamiać z jakąś zapowiedzią jednorazowego konkretnego
wydarzenia w konkretnym czasie w przyszłości a jedynie ukazują Boży zamysł. Opisy te ukazują Bożą pedagogikę a jednocześnie Jego tryumf. Bóg raz
zwyciężywszy szatana, wciąż pochyla się nad naszym zbawieniem. Niech przykładem
będzie obraz otwierania pieczęci. Pierwsza pieczęć to położenie przed nami
Ewangelii jako sposobu życia jako jedynej drogi prowadzącej do zbawienia.
Jednak jeśli nie skorzystamy z tego, Bóg otworzy kolejne pieczecie które mają
przywołać nas na właściwe ścieżki. A zatem nieszczęścia to konsekwencja
odrzucenia Słowa Bożego. Jednak nie nam sądzić czy jakieś cierpienie jest karą
za grzechy, ponieważ Bóg daje nam również różne krzyże, które mamy nieść wraz z
Nim. Apokaliptyczne wydarzenia które mają nastąpić będą następowały w różnych
epokach, podobnie jak stale do końca świata będzie się dokonywało "otwieranie pierwszej pieczęci" czyli ewangelizacja. Dlatego Kościół z natury swej jest misyjny. Apokalipsa pokazuje zatem zasadę działania Bpżego a nie konkretne wydarzenia w przyszłości.
Czasy ostateczne
Apokalipsa opisuje czasy ostateczne czyli
okres od wcielenia Jezusa Chrystusa aż do paruzji czyli do powtórnego
przyjścia. Tę świadomość że czasy ostateczne zaczynają się od Jezusa widzimy
już w liście do Hebrajczyków (1.1) „Wielokrotnie
i na różne sposoby przemawiał niegdyś Bóg do ojców przez proroków, a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez
Syna.” Czasy ostateczne zostały również ogłoszone w dniu zesłania Ducha
Świętego (Dz 2,17): „W ostatnich dniach - mówi Bóg - wyleję Ducha mojego na wszelkie ciało, i
będą prorokowali synowie wasi i córki wasze”
Pojęcie „czasy ostateczne” nie oznaczają
zatem bliskości końca świata, ale ostatni etap w historii Zbawienia. Wcielenie
Jezusa osiągnęło swój zbawczy punk kulminacyjny i nic więcej się w tym temacie
nie wydarzy. Koniec świata będzie w pełni objawieniem tej prawdy ponieważ
zwycięski Baranek, Chrystus Pan zstąpi powtórnie na ziemię i okaże pełnię
Chwały. Ukaże tę chwałę, którą Jezus oddał Bogu Ojcu na Krzyżu.
Tymczasem wiele osób błędnie uważa, że
czasy ostateczne oznaczają krótki czas przed nadejściem końca świata. Jak już
była o tym mowa na początku, ludzie dopatrują się bliskiego końca świata
obserwując złe rzeczy, wydarzenia, kataklizmy, bezbożność, rozwiązłość, upadek
moralny itd. Takie stanowisko jest niezgodne z nauczaniem Kościoła i nazywane
jest katastrofizmem. Wychodziłoby na to, że koniec świata miałby na celu
zakończenie powszechnie panującego zła. Tymczasem wizja końca świata w
Apokalipsie jest zupełnie inna. Zwróćmy uwagę na trzy słowa/wyrażenia które
zastosowane są w NT na określenie tego ostatecznego wydarzenia w dziejach
ludzkości. W ewangelii wg Św. Mateusza (Mt 73,39n.49; 24,3; 28,20),
użyty jest termin synteleia tou aionos co tłumaczy się na polski jako „koniec świata”. „Koniec” nie ma tutaj
znaczenia terminu zakończenia, ale ma wydźwięk pozytywny przypominający że
Historia Zbawienia znajdzie swoje uwieńczenie, pozytywny koniec kiedy w pełni
objawi się chwała Boża. Ten pozytywny koniec jest już przesądzony dlatego mamy
wypatrywać go z nadzieją a nie ze strachem. O tym chwalebnym końcu przesądził
Chrystus przez swoją Ofiarę na Krzyżu i zmartwychwstanie. Kolejny termin to parousia
(1 Kor 15,23; 2 P 1,16; 3,12). W starożytności tym terminem określano
triumfalny wjazd wodza po odniesionym zwycięstwie. A zatem koniec świata wiąże
się z triumfem Chrystusa, który przyjdzie w chwale. Jest to zapowiedź Bożej
obietnicy a zatem powód do radości. Trzeci termin apokalypsis (2 Tes 1,7; 1 P 4,13) mówi
o odsłonięciu tego, co dotychczas było ukryte. Jak już było wspomniane objawi
się wtedy Chrystus w pełnej swej chwale która na Krzyżu była całkowicie
zakryta. Jezus bowiem na krzyżu odniósł druzgocące zwycięstwo które jednak miało bolesny
charakter Flp 2, 6-8 „ On, istniejąc w postaci Bożej,
nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie,
przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej”
nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie,
przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej”
Znaczenie
znamienia w Apokalipsie
W
Apokalipsie odnajdujemy fragmenty mówiące o pieczętowaniu znamieniem. Jednym
znamieniem będą opieczętowani ludzie wierni Bogu i ci będą zbawieni (Ap
7,2-4) „ I
ujrzałem innego anioła, wstępującego od wschodu słońca, mającego pieczęć Boga
żywego. Zawołał on donośnym głosem do czterech aniołów, którym dano moc
wyrządzić szkodę ziemi i morzu: «Nie
wyrządzajcie szkody ziemi ni morzu, ni drzewom, aż opieczętujemy na czołach
sługi Boga naszego». I usłyszałem liczbę
opieczętowanych: sto czterdzieści cztery tysiące opieczętowanych ze wszystkich
pokoleń synów Izraela”
Drugim znamieniem będą opieczętowani ludzie
służący Bestii (Ap 13, 15-18) „I dano jej, by duchem obdarzyła obraz
Bestii, tak iż nawet przemówił obraz Bestii i by sprawił, że wszyscy zostaną
zabici, którzy nie oddadzą pokłonu obrazowi Bestii 16
I sprawia, że wszyscy: mali i wielcy, bogaci i biedni, wolni i niewolnicy otrzymują
znamię na prawą rękę lub na czoło 17 i że nikt
nie może kupić ni sprzedać, kto nie ma znamienia - imienia Bestii
lub liczby jej imienia. 18 Tu jest [potrzebna] mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć”.
lub liczby jej imienia. 18 Tu jest [potrzebna] mądrość. Kto ma rozum, niech liczbę Bestii przeliczy: liczba to bowiem człowieka. A liczba jego: sześćset sześćdziesiąt sześć”.
Ze
zrozumieniem tego fragmentu wiele osób ma problem. Apokalipsa jest księgą
symboli i jeśli nie uwzględni się ich znaczenia, można dokonać egzegezy, która
zupełnie nic nie będzie miała wspólnego z przesłaniem księgi.
Czoło
Pierwszym takim symbolem w rozważanych
fragmentach jest czoło. Mieć coś na czole oznacza mieć coś na uwadze, czoło to
honorowe miejsce, dlatego uwaga ta jest priorytetowa. Czoło oznacza myśl
wiodącą, sposób wartościowania, sposób życia. Jest najwyżej położoną częścią
ciała ludzkiego a jednocześnie przywództwo. O dowódcach mówi się że stoją na
czele wojska, na czele grupy, na czele organizacji itd. Podobnie jest w
symbolice Apokalipsy, to co jest na czole oznacza ze to jest pierwszorzędne dla
danego człowieka.
Ramię
Ramię
symbolizuje działanie, współpracę. Powiedzenie ramię w ramie oznacza wspólny
cel, wspólne działanie. W Apokalipsie jest mowa o prawym ramieniu czyli o
prawicy. Trzeba pamiętać, że bestia w Apokalipsie parodiuje Trójce Świętą o
czym więcej innym razem. Po prawicy Boga Ojca stoi Syn Boży a w Apokalipsie
niektórzy przyjmują na prawe ramię znamię Drugiej Bestii, która jest na
usługach pierwszej. Pierwsza parodiuje Boga Ojca a druga Syna Bożego – Baranka,
dlatego przedstawiona jest jako mająca dwa rogi.
Wyjaśnienie
Pierwsza grupa przyjęła znamię na czoło od
anioła, oznacza to, że dla tych ludzi w życiu najważniejszy jest Bóg. To są ci,
którzy skorzystali z otwarcia pierwszej pieczęci i żyli ewangelią.
Druga grupa to ci, którzy przyjęli znamię
bestii na prawe ramie lub na czoło. Ta grupa ludzi jest na usługach Bestii,
jest jej prawą ręką. Działa na rzecz królestwa ciemności i w życiu stawia to
działanie na pierwszym miejscu. Ci ludzie umysł mają ukierunkowany na rzecz
królestwa Bestii dlatego tworzą różnego rodzaju ideologie, różne kierunki
filozoficzne, programy antyzdrowotne i antyedukacyjne które będą zwodzić ludzi.
To również ci wszyscy fałszywi prorocy przychodzący w owczej skórze, to sekty i
nawet całe korporacje finansujące „piekielne” programy. To cały przemysł i
nieuczciwa finansjera działająca na rzecz złego. To również cesarze Cesarstwa
Rzymskiego i ich apoteoza, to przywódcy różnych reżimów, ludobójcy oraz systemy
polityczne walczące z Bogiem. Tutaj można by wymienić wiele nazwisk znanych z
historii i wiele systemów nazwać po imieniu. Oni też nazywani są w Apokalipsie
Wielką Nierządnicą albo Antychrystem. Ale tego wątku również tutaj nie
rozwinę. A zatem przyjęcie znamienia Bestii oznacza nic innego jak realizowanie
zamysłu złego. Ta działalność pochłania ich całkowicie co autor Apokalipsy
opisuje że bez tego znamienia nie będą mogli nic kupić ni sprzedać. To oznacza,
że zło pochłonęło ich całkowicie, każdy wymiar ich egzystencji.
Imię
bestii to liczba 666. Ta liczba uważana jest za zaprzeczenie trzech trójek.
Liczba „trzy” symbolizuje pełnie, doskonałość. Trzy trójki to doskonałość
nieskończona. Trzy szóstki to pełnia niedoskonałości, oznacza totalny brak
jakiegokolwiek dobra.
A zatem każdy, kto odrzuca Boga i jego
znamię zostaje naznaczony znamieniem Bestii. Niema nic pomiędzy, albo z Bogiem
albo przeciwko Bogu.
Dzisiaj wiele osób dostrzega w opisie
opieczętowania a zwłaszcza opieczętowania znamieniem Bestii, zapowiedź,
realizację bliżej nieokreślonego planu jakiś światowych grup które mają na celu
oczipowanie ludzi elektromagnetycznymi
chipami. Te chipy miały by być znamieniem bestii z opisu w Apokalipsie.
Na czym polega błąd.
Gdyby przyjąć, że elektroniczne chipy to
znamię Bestii wówczas oznaczałoby to, że znamię Bestii musiałoby mieć większą moc od
znamienia Boga. Człowiek zostałby naznaczony znamieniem Bestii wbrew swojej
woli. Pamiętajmy, że Apokalipsa wyraźnie mówi, że ci ze znamieniem bestii idą
na wieczne potępienie. Jezus jednak poucza, że wybór należy do człowieka. Bóg
woła a człowiek odpowiada. Grzech, który jest powodem odejścia od Boga jest
dobrowolny i świadomy. A zatem teoria spiskowa o czipowaniu ludzi znamieniem Bestii
zawiera błąd predestynacji czyli o przeznaczeniu do zbawienia lub potępienia.
To jest herezja. Tym bardziej, że chip elektromagnetyczne nie jest sam w sobie
ani zły a ni dobry, moralnie jest neutralny. To jest zaledwie narzędzie a
narzędzie jest zawsze moralnie obojętne. Dopiero sposób użycia tego narzędzia
dla celów dobrych lub złych nadaje wartość moralną.
A zatem na przestrzeni dziejów a zwłaszcza
od narodzenia Jezusa widzimy dwa rodzaje pieczętowania. Każdy człowiek podlega
któremuś opieczętowaniu albo ściślej mówiąc pozwala sobie nadać znamię. Jeśli
jest to znamię Boga, staje się do niego podobny, staje się jego uczniem,
dzieckiem, wiernym. Bóg jest dla niego źródłem miłości, prawdy i w nim
odnajduje sens swojego życia. Jeśli jednak wybiera znamię Bestii wówczas staje
się podobnym do Bestii sam staje się bestią. Myśli, działa i nienawidzi jak
ona. Nic nie robi (nic nie kupuje ani sprzedaje) bez afirmacji tej Bestii. Jej
służy, jej oddaje cześć i w jej szpony oddaje swoje życie.
Dlatego musimy pamiętać o dwóch istotnych
prawdach jakie zostały tutaj poruszone a które niesie nam Apokalipsa
- Czasy ostateczne rozpoczęły się od wcielenia Syna Bożego. Jezus wyraźnie mówi że nie nasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustalił swoja władzą (Dz 1,7;) oraz „Lecz o dniu owym i godzinie nikt nie wie, nawet aniołowie niebiescy, tylko sam Ojciec.”. ( Mt 24,36). Nie nam prorokować o końcu świata i nie robi tego również Apokalipsa
- Żadnych elektromagnetycznych narzędzi nie można utożsamiać ze znamieniem Bestii choćby podobieństwo poprzez miejsce wszczepienia kojarzyło się z opisami w Apokalipsie ponieważ Apokalipsa wskazuje na prawidłowość wydarzeń a nie na same wydarzenia. Trzeba tez pamiętać że zło zaczyna się zawsze w umyśle i sercu człowieka.
Utożsamianie
chipów ze znamieniem Bestii jest infantylizowaniem księgi Apokalipsy a
jednocześnie ośmieszaniem wiary chrześcijańskiej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz